PIERWSZA LIGA: RAPORT Z 28/29.01.2023

Początek sezonu nie wszystkim wyszedł tak, jak tego planowali. Pierwszoligowi debiutanci nie mieli lekko i wszyscy solidarnie przegrali swoje spotkania. Mimo wszystko nie ma się co załamywać. Wszystkie trzy drużyny zaprezentowały się co najmniej nieźle. Od mocnego uderzenia rozgrywki rozpoczęli Ostap Rusztowania.

🏀 OSTAP RUSZTOWANIA vs. HUTNIK WARSZAWA (90:85)
Mecz toczył się pod wyraźne dyktando późniejszych zwycięzców, który tylko momentami tracili kontrolę nad wydarzeniami. Zawodnicy Hutnika Warszawa w zasadzie przez cały mecz gonili wynik i choć na początku czwartej kwarty byli na prowadzeniu, to nie potrafili się na nim utrzymać dłużej niż przez kilkanaście sekund. Pierwsza połowa to niewielka, ale jednak stabilna przewaga Ostapów, którzy poza samym początkiem starcia utrzymywali się na co najmniej +5. Po zmianie stron wyszli na najwyższe w meczu, -16-punktowe prowadzenie. Trzecia kwarta okazała się tą, która dala nadzieję wicemistrzom. To w niej odrobili straty i wyszli na wspomniane wcześniej prowadzenie. Finisz należał jednak do rywali. Cały czas było blisko, “Hutnicy” mieli szanse na wygraną, na placu szalała para ich obrońców, Michał Hausner i Wojciech Jurkiewicz, ale dwa “duże punkty” poszły jednak w ręce Ostapów.
MVP meczu: Kamil Stachowski (24 pkt, 11 zb, 1 as, 1 bl)
🏀 BLAZERS vs. POLIBUDA (61:72)
Mamy pierwszego z debiutantów. Blazers to totalnie nowa drużyna. Nie grali wcześniej na niższym poziomie rozgrywek, więc nie za bardzo wiadomo było, czego się można po nich spodziewać. W starciu z doświadczoną Polibudą zaprezentowali się nieźle, ale do wygranej zabrakło jednak sporo. Mieliśmy dwie wyrównane kwarty, budowanie przewagi w trzeciej odsłonie, wreszcie kontrolę wyniku w ostatniej. Co można powiedzieć o nowej drużynie. Z pewnością są waleczni. Mają kilku ciekawych zawodników, jednak widać braki w grze zespołowej, a zwłaszcza w skuteczności rzutów z dystansu. Moze to kwestia debiutu na nowej, nieznanej hali, ale skuteczność 5/30 zza łuku delikatnie mówiąc nie powala.
MVP meczu: Radosław Bzoma (13 pkt, 5 zb, 8 as, 1 prz)
🏀 SHTOPKE BASKET vs. NTL (46:64)
Wynik jest nieco mylący, bo Shtopke całkiem dobrze radzili sobie z jak zwykle twardo walczącymi NTL. Braki na tablicach – tutaj przegrali strasznie – starali się nadrabiać mocną obroną w polu, gdzie zaliczyli aż 12 przechwytów zamieniając je na 18 punktów. Podobnie jak wcześniej opisywani Blazers mieli ogromne problemy ze skutecznością rzutów zza łuku (3/28!). Gdyby trafiali na skuteczności chociaż 25 proc., co nie jest przecież jakimś wygórowanym zyczeniem, to wynik starcia mógłby być zupełnie inny. Na plus dla Shtopke: nie mieli problemu z mocną fizyczną grą. Z NTL walczyli jak równy z równym… do końca trzeciej kwarty. W ostatniej odsłonie totalnie się posypali. To właśnie w ostatnich 12 minutach NTL zbudowali w zasadzie całą swoją 18-punktową przewagę.
MVP meczu: Paweł Sawczuk (16 pkt, 12 zb, 2 as, 3 bl)
🏀 ORŁY TEMIDY vs. BAT MOCY (47:62)
Jedyny mecz z udziałem debiutantów, w którym już w pierwszej kwarcie widać było różnicę potencjałów. Bat Mocy systematycznie zwiększali dystans, który pod koniec trzeciej odsłony wynosił już +19. Ostatnie 12 minut upłynęło w związku z tym na kontroli wyniku i utrzymaniu solidnej zaliczki.
MVP meczu: Artur Jastrząb (20 pkt, 3 zb, 2 as)
🏀 AVENGA vs. GET WOW TEAM (83:70)
Get Wow mieli w tym meczu wiele atutów, ale żadnego w praktyce nie wykorzystali. Avenga przystąpili do starcia pozbawieni jakiegokolwiek z wysokich zawodników. Avenga nie dysponowali nawet sensowną masą, aby zatrzymać rosłych wysokich rywali. Avenga wreszcie grali w pięciu. Mimo to Avenga wygrali ten mecz. Mało tego! Avenga prowadzili w tym starciu w zasadzie od startu do mety. Co mieli Avenga? Przede wszystkim mieli na przeciw siebie zagubionych rywali, którzy popełnili aż 19 strat zamienionych przez brązowych medalistów na 16 łatwych punktów. Grali również na solidnej skuteczności z pola trafiając zza łuku 11/30 rzutów (wobec 5/22 Get Wow). Get Wow w praktyce nie udało się przebić szklanego sufitu jakim było 10-punktowe prowadzenie rywali wypracowane jeszcze w pierwszej odsłonie.
MVP meczu: Arkadiusz Stopel (22 pkt, 8 zb, 1 as, 3 prz, 1 bl)
Liga WBA – z pasji do basketu‼🏀🧡
2. Liga

Previous article

DRUGA LIGA: RAPORT Z 28/29.01.2023