DRUGA LIGA: RAPORT Z 28/29.01.2023
Start drugoligowych zmagań wypadł dość ciekawie. Wielką formę z końcówki ubiegłego sezonu potwierdzili Banksters. W nadchodzących rozgrywkach ponownie będą bardzo wymagającym przeciwnikiem. Mieliśmy kilka wyrównanych meczów. Ważne zwycięstwo zanotowali panowie z Nie Daj Za Trzy. To co robi jednak największe wrażenie to forma dwóch z trzech jeszcze do nie dawna trzecioligowców.
Z przytupem w rozpoczynający się sezon weszli Litery i Iniemamocni. Pierwsi pokonali aż 30 punktami Hawajski Śnieg. Drudzy zaprezentowali się bardzo solidnie w starciu z czwartą drużyną poprzedniego sezonu w Drugiej Lidze, Fasolkami. Obie historie wykraczają daleko poza ramy tego sezonu ale o tym później. Poniżej wyniki oraz opisy ciekawszych spotkań.
INIEMAMOCNI vs. FASOLKI (64:54)
Jaka jest historia? Ano taka, że ostatnia konfrontacja tych ekip miała miejsce w półfinałach Trzecie Ligi. Fasolki wyeliminowali wtedy Iniemamocnych z walki o mistrzostwo i zrobili to w niezwykle bolesnym stylu wygrywając aż 23 punktami (72:49). Iniemamocni na rewanż musieli czekać niemal osiem miesięcy. Kiedy już do niego doszło okazało się, że są do niego całkiem nieźle przygotowani. Owszem, przeciwnicy nie zagrali w optymalnym składzie, ale jednak fakt wygrania trzech z czterech kwart i serio spokojne dowiezienie zwycięstwa do końca spotkania zasługuje na uznanie. Iniemamocni ograniczyli skuteczność przeciwników do ledwie 33 proc. z gy, wygrali zbiórkę.
MVP meczu: Tomasz Jankowski (22 pkt, 6 zb, 4 as, 4 prz, 2 bl)
BANKSTERS vs. GoForTheWin.pl (78:57)
MVP meczu: Michał Rokicki (19 pkt, 13 zb, 5 as, 2 bl)
TEAM EUROPE vs. LIT (59:41)
Mistrzom Trzeciej Ligi to ten debiut jednak trochę nie wyszedł. Dali przeciwnikom narzucić ich styl gry. Team Europe grali niezwykle zdecydowanie, agresywnie bronili, pięnie pracowali na tablicach. Byli zwyczajnie lepsi. Lit zagrali na fatalnej, 30-procentowej skuteczności rzutów z pola.
MVP meczu: Giorgi Dzidzishvili (6 pkt, 9 zb, 2 as)
NIE DAJ ZA TRZY vs. VABANK (65:61)
W pierwszej kolejce nowego sezonu los zetknął ze sobą srebrnych medalistów oraz lidera tabeli po rundzie zasadniczej z poprzedniego sezonu. To musiało zaiskrzyć! W pierwszej połowie było ostro, a przez pierwsze dwadzieścia minut trwała regularna wymiana ciosów. Pod koniec drugiej części meczu przewagę zyskali jednak wicemistrzowie Drugiej Ligi. Na przerwę schodzili z 9-punktową zaliczką (45:36). Po zmianie stron wszystko układało się dla nich jak należy. Nie Daj Za Trzy zbliżyli się na 2 “oczka”, ale potem Vabank ponownie byli górą. Zwycięstwo zaczęło wymykać im się z rąk dopiero w ostatniej odsłonie. To wtedy przeciwnicy odrobili straty i wyszli na +3. Prowadzenie wróciło potem jeszcze na chwilę w ręce Vabank, ale ostatnie słowo należało do Nie Daj Za Trzy. Kluczowe okazały się akcje Maćka Staszewskiego, który w końcówce starcia wykorzystał pięć rzutów wolnych przypieczętowując zwycięstwo swojej drużyny.
MVP meczu: Maciej Staszewski (24 pkt, 15 zb, 3 as)
HAWAJSKI ŚNIEG vs. LITERY (53:83)
Iniemamocni zrewanżowali się Fasolkom. Podobna historia dotyczyła Literów i “Hawajczyków”. Hawajski Śnieg w czerwcu pokonali Literów i była to przegrana druzgocąca (77:46). Tym razem to Litery byli górą.
MVP meczu: Tobiasz Mróz (32 pkt, 7 zb, 4 as, 1 prz, 1 bl)
SAHEL vs. HOMIES (79:75)
Panowie z Sahela, jak sami mówią, lubią grać przeciwko Homies, bo od zawsze… są to spotkania zacięte. Ciekawe, czy byliby równie podekscytowani, gdyby ten mecz przegrali 😉 Początek starcia Sahelowi nie wyszedł. Pierwszą kwartę przegrali 12 punktami, więc druga zeszła im na mozolnym odrabianiu strat. Remis na tablicy wyników zobaczyliśmy dopiero w trzeciej kwarcie, a choć Homies na tamtą chwilę wyglądali na nieco zagubionych, to ani myśleli oddać meczu bez walki. W ostatniej odsłonie Sahelowi udało się wyjść na +9, ale Homies całkiem sprawnie zeszli do 1 punktu. Ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Powód był prosty. Obie strony jakoś nie potrafiły trafić do kosza. Wynik ostatnich ponad trzech minut to raptem 3:0 na korzyść Sahela.
MVP meczu: Michał Majak (28 pkt, 5 zb, 2 as)
Wyróżnienie: Maciej Krupiński (10 pkt, 14 zb, 10 as)
LITUANICA WARSAW vs. THUNDER FALCONS (69:67)
Falcons zaczęli mecz od mocnego uderzenia. 15-punktowa zaliczka po pierwszej kwarcie potrafi nawet przesądzić o losach meczu. “Potrafi”, ale nie jeżeli mamy do czynienia z “Litwinami”. Ci potrafią walczyć niezależnie od okoliczności i do samego końca. Tak pół roku temu zostali mistrzami Drugiej Ligi. Tak też wygrali te zawody. Pogoń rozpoczęła się po zmianie stron, kiedy strata do rywali sięgnęła aż 19 punktów. Od tego momentu to była już inna ekipa. To serio wyglądało niesamowicie! Do połowy czwartej kwarty, w około 18 minut, Lituanica zdobyli 37 punktów tracąc ledwie 12! Gdzieś po drodze minęli więc swoich rywali i na sześć minut przed końcem starcia prowadzili 11 punktami. Te kilkanaście minut naprawdę zdrowo ich wyczerpało. Thunder, choć początkowo nie mogli wyjść z szoku, poczuli, że mogą jeszcze wygrać ten mecz. Walczyli dzielnie. Zeszli na -2, ale końcówka w ich wykonaniu do najlepszych nie należała. Mieli szansę na doprowadzenie do remisu, ale piłka nie odnalazła drogi do kosza.
MVP meczu: Vitaliy Onoshko (15 pkt, 13 zb, 3 as, 1 prz)
RUN’N GUN vs. NLB
MVP meczu: Patryk Rudawski (16 pkt, 12 zb, 2 as, 2 prz)
Liga WBA – z pasji do basketu