DRUGA LIGA: RAPORT PO 25/26.03.2023

SAHEL vs. HAWAJSKI ŚNIEG (66:73)

Bardzo ciekawy mecz. Pierwsza połowa w wykonaniu “Hawajczyków” jakby ospała. Niby dotrzymywali kroku rywalom, niby walczyli, ale jakoś tak bez przekonania. Dopiero pod koniec drugiej odsłony doszli do siebie obejmując pierwsze prowadzenie w meczu. Po zmianie stron poszli za ciosem wychodząc na +9 (53:44). Szło im nieźle i to ich chyba uśpiło, bo dosłownie po chwili rywale wyrównali stan rywalizacji (53:53). W ostatnią kwartę weszli jednak na tyle dobrze, że panowie z Sahela nie mieli wiele do powiedzenia. Kilka trochę szalonych akcji i  dość sprawnie osiągnięte 10-punktowe prowadzenie pozwoliło im wygrać drugi mecz w sezonie.

MVP meczu: Patryk Wojciechowski (28 pkt, 5 zb, 7 as, 2 prz)

NIE DAJ ZA TRZY vs. LITERY (64:68)

Spotkanie godne starcia liderów tabeli. Obie strony włożyły w nie masę wysiłku tocząc wyrównany bój dosłownie do ostatnich sekund. Pierwsza kwarta, choć wyrównana, toczyła się pod dyktando Nie Daj Za Trzy, którzy ostatecznie mogli się po niej cieszyć z 2-punktwej zaliczki. Kolejne dwanaście minut to już niepodważalna dominacja Literów, którzy dzięki dobrej skuteczności wygrali ją 20:11 i wyszli na +7. Po zmianie stron Nie Daj Za Trzy postawili na obronę strefową. Z początku rywale radzili z nią sobie nieźle będąc już nawet na +13, ale kiedy zaczęła zawodzić ich skuteczność rzutów z dystansu rywale dość sprawnie odrobili stratę. W końcówce trzeciej odsłony byli już tylko na -1 (47:48). Ostatnia kwarta musiała być w tym momencie jak nowe otwarcie. Litery nadal trzymali się kurczowo niewielkiej zaliczki, a rywale robili co się da, żeby wyjść wreszcie na prowadzenie. Udało im się to wreszcie na kilkadziesiąt sekund przed końcem. Faulowany Maciej Staszewski wykorzystał swoje oba rzuty wolne (64:63). W odpowiedzi rywale trafili “trójkę”, a swoje zwycięstwo przypieczętowali dwoma celnymi rzutami z linii.

MVP meczu: Marcin Krysiak (22 pkt, 4 zb, 6 as)

GoForTheWin.pl vs. VABANK

GoForTheWin.pl są w gazie. To nie podlega dyskusji. Niezależnie od sytuacji walczą o swoje potrafią wyrwać zwycięstwo z rąk niemal każdego rywala. Starcie z Vabank rozpoczęli tragicznie. 5 punktów zdobytych na przestrzeni dwunastu minut, skuteczność z pola 2/15! Kilka drużyn by się załamało, ale nie GFW! Druga kwarta była w ich wykonaniu dużo lepsza (po prawdzie to gorsza już chyba być nie mogła). Wyraźna poprawa w ofensywie pomogła im uwierzyć w siebie. Po zmianie stron zaczęło się mozolne odrabianie strat. Nie bez znaczenia był kryzys ofensywny, który w tym czasie dopadł rywali. W ostatniej odsłonie Vabank zagrali niemal tak samo źle, jak ich przeciwnicy w pierwszej. Dali się dogonić i po zaciętej końcówce ostatecznie dali sobie wydrzeć zwycięstwo z rąk.

MVP meczu: Krzysztof Kuligowski (19 pkt, 17 zb, 1 prz)

BANKSTERS Vs. HOMIES (88:67)

Homies nieco zaskoczyli Bankstersów, którzy po trzynastu minutach byli na +13 (23:10). Ci jednak bardzo szybko doszli do siebie i kolejne dwadzieścia kilka minut wygrali w sumie 47:18. Demolka i tyle. Homies już się po tym ciosie nie pozbierali.

MVP meczu:  Damian Godlewski (23 pkt, 21 zb, 3 as, 1 bl)

INIEMAMOCNI vs. LIT (68:42)

Pierwsza wyrównana kwarta była wszystkim, na co w niedzielę pozwolili Iniemamocni przeciwnikom z Lit. W kolejnych kwartach zdecydowanie już przeważali budując się gającą 20 punktów zaliczkę (51:31). Ostatnia kwarta zaczęła się od lekkiego wahnięcia. Lit odrobili kilka punktów, ale potem wszystko poszło starymi torami.

FASOLKI vs. NLB (69:66)

NLB to ostatnio drużyna, z którą muszą się liczyć nawet ligowi potentaci. Tydzień temu ich siłę poznali Team Europe. tym razem napędzili strachu Fasolkom. Od pierwszych chwil byliśmy świadkami wyrównanego boju. Dziesięć remisów, prowadzenie przechodzące co chwilę z rąk do rąk. No działo się i tyle! W ostatnią odsłonę z kilkoma punktami przewagi wchodzili NLB. Finiszowali reprezentanci Fasolek i to oni mogli na koniec cieszyć się z wywalczenia “dwóch dużych punktów”.

MVP meczu: Rafał Łupij (14 pkt, 7 zb, 3 as, 1 prz, 1 bl)

RUN’N GUN vs. THUNDER FALKONS (66:37)

Coś niesamowitego. Autentycznie! Dawno nie widziałem takiej sytuacji, żeby jedna z drużyn, o których można powiedzieć, że prezentują zbliżony poziom, po całkiem solidnej pierwszej połowie w drugiej dosłownie “odpłynęła”. Całą sytuację najlepiej podsumować statystykami. Run’N Gun wygrali te 24 minuty aż 43:13! Thunder Falcons trafili w tym czasie zaledwie 6 z 26 oddanych rzutów! Koszmar!!! Run’N Gun nie mogli nie wykorzystać takiego obrotu spraw.

MVP meczu: Patryk Rudawski (14 pkt, 7 zb, 2 as, 3 prz)

TEAM EUROPE vs. LITUANICA WARSAW (40:63)

“Litwini” są ostatnio w wybitnej dyspozycji. Skład dopisuje, a kolejne mecze udowadniają, że w tym drugoligowym sezonie może nie być na nich mocnych. Owszem, przed feriami grali przeciętnie, ale po przerwie wrócili naładowani jak nigdy. Energetyczni jak zwykle Team Europe nie byli w stanie dotrzymać im kroku. Przeciwnicy dotrzymywali im kroku w zaangażowaniu, a bili na głowę organizacją gry. Lituanica Warsaw to obecnie drużyna kompletna, w której nigdy nie wiadomo, kto “odpali” i z której strony nadejdzie cios, a to bardzo niewygodna sytuacja dla defensywy rywali.

MVP meczu: Lucas Leonovic (13 pkt, 7 zb, 4 as, 1 prz)