DRUGA LIGA: ZA NAMI ĆWIERĆFINAŁY

Czwórka drużyn z najlepszym bilansem po sezonie zasadniczym w komplecie zameldowała się w półfinałach. W półfinale zobaczymy całą czołową czwórkę. Bynajmniej nie oznacza to, że nie miały problemów z wywalczeniem awansu. Liga była w tym sezonie bardzo wyrównana, więc nie mogło być inaczej.

? SAHEL vs. VABANK (96:73)
To jedyny mecz, w którym jedna ze stron dość szybko rozstrzygnęła temat awansu. Vabank nie byli w stanie wystawić do meczu optymalnego składu. Na przestrzeni sezonu wykończyły ich kontuzje. Dobrze dysponowani reprezentanci Sahela wygrali pierwszą połowę 54:27. W drugiej ograniczyli się do utrzymywania bezpiecznej przewagi. Z racji na wcześniejszą zaliczkę nie było to zbyt trudne.
MVP meczu: Michał Majak (25 pkt, 3 zb, 5 as, 3 prz)
? LITUANICA WARSAW vs. RUN’N GUN (56:49)
“Litwini” rozpędzali się dosyć wolno, ale w drugiej kwarcie ich przewaga okazała się aż nadto wyraźna. Na koniec pierwszej połowy byli już na +14, co z pewnością sprawiło, że poczuli się pewniej. Zbyt pewnie. Po zmianie stron Run’N Gun nieco ich zaskoczyli i wygrali kolejne dwanaście minut 8 punktami. Korzystny obrót spraw pozwolił im uwierzyć w siebie, a to oznaczało kłopoty dla Lituanica. Musieli zdrowo się napracować, żeby rywale nie zbliżyli się do nich bardziej. Udało się i ich awans stał się faktem.
MVP meczu: Vitaliy Onishko (21 pkt, 7 zb, 2 as)
? BANKSTERS vs. NIE DAJ ZA TRZY (79:71)
Świetnie się ten mecz oglądało. To była walka na całego. Banksters raz za razem zyskiwali kilka punktów przewagi, ale… no właśnie… było tego raptem kilka punktów. Nie Daj Za Trzy w tym meczu prowadzili tylko raz, przez chwilę, w pierwszej kwarcie, ale wcale to nie oznacza, że nie próbowali na nie wyjść. Kiedy Banksters w pierwszej kwarcie wyszli na +11 rywale cały czas ich naciskali. Pod koniec pierwszej połowy tracili tylko 1 mały punkt. Kiedy w trzeciej kwarcie Bankster odskoczyli na 12 “oczek” Nie Daj Za Trzy ponownie rzucili się do odrabiania strat doprowadzając remisu. Ostatnie słowo należało jednak do czwartej drużyny rundy zasadniczej. Kolejna wypracowana przewaga okazała się kluczowa dla losów meczu.
MVP meczu: niesamowity występ Michała Rokickiego (37 pkt, 9 zb, 3 as, 1prz, 1 bl)
? NLB vs. ORŁY TEMIDY (68:62)
Dla NLB mógł to być w sumie dość prosty mecz. Orły od dłuższego czasu mają poważne problemy kadrowe. Do meczu przystąpili w sześcioosobowym składzie, co w ich przypadku  – uwierzcie na słowo – można uznać za ekstremalnie skróconą rotację. PRzez niceo ponad dwie kwarty wszystko układało się po myśli NLB. Na początku drugiej kwarty wyszli na +15 i ani myśleli oddawać prowadzenia. Trzymali się dzielnie do połowy trzeciej odsłony, kiedy to Orły Rzuciły się do odrabiania strat. Na początku ostatniej kwarty tracili do rywali 4 punkty, chwilę później już tylko 3. Zrobiło się gorąco i miało tak pozostać już do końca zawodów. Ostatecznie NLB nie oddali prowadzenia, ale ogromny szacunek należy oddać ich rywalom. W samej końcówce od doprowadzenia do remisu dzieliła ich tylko jedna wybroniona akcja.
MVP meczu: Filip Kamiński (17 pkt, 10 zb, 4 as, 1 prz)
Kolejna runda, półfinały, już w najbliższy weekend (4/5.06). Zarówno zwycięzców, jak i pokonanych zobaczymy w akcji w sobotę (11.06), kiedy to rozegramy mecze o 3. miejsce oraz o mistrzostwo Trzeciej Ligi. Nowy mistrz Drugiej Ligi awansuje automatycznie do Pierwszej Ligi, wicemistrz powalczy o awans w barażach (12.06).
——
UNBA – z pasji do basketu‼?❤️