18 maja, 2023 / Last updated : 18 maja, 2023 Marcin Krysiak 1. Liga

PIERWSZA LIGA: RAPORT PO 13/14.05.2023

Hutnik lepszy w ligowym szlagierze notuje ósme zwycięstwo z rzędu. Avenga kończą rundę zasadnicza zwycięstwem i drugiego miejsca w tabeli nikt im już nie odbierze. Shtopke Basket idą jak burza. Wygrali zaległy mecz z Polibudą, a w weekend dorzucili kolejne zwycięstwo nad Blazers. Krok w stronę play off zrobili Get Wow Team. W ostatniej kolejce szykuje nam się gorący pojedynek z Ostap Rusztowania.

SHTOPKE BASKET vs. POLIBUDA (89:73)

To był zaległy mecz pierwotnie zaplanowany na 2. kwietnia. Shtopke to z tygodnia na tydzień zwyczajnie coraz lepiej funkcjonujący kolektyw. W każdym meczu pełne zaangażowanie, cierpliwie grają swoje i czekają na słabszy moment rywali. W starciu z Polibudą doczekali się w trzeciej kwarcie. Już zanim się rozpoczęła byli stroną przeważającą. Próbowali urwać się rywalom, ale ostatecznie po dwóch kwartach byli tylko na +5. Polibudę w grze trzymała dobra skuteczność rzutowa. Właśnie ten element zawiódł po zmianie stron. Shtopke z miejsca odjechali przeciwnikom. Po trzech kwartach zrobiło się już +12. Ze strony Polibudy doczekaliśmy się oczywiście kilku zrywów, ale finalnie zabrakło argumentów, a Shtopke po raz kolejny wyszli z ważnej konfrontacji w roli zwycięzców.

MVP meczu: Igor Todosiyenko (21 pkt, 5 zb, 2 as)

OSTAP RUSZTOWANIA vs. MB MOTORS PIASECZUSETS (66:73)

Bardzo wyrównane starcie. Obie strony w nieco okrojonych składach, ale meczycho oglądało się dobrze. Pierwsza kwarta remisowa z lekkim wskazaniem na Piaseczusets, którzy kilkukrotnie próbowali się urwać rywalom. W drugiej to Ostapy mieli więcej do powiedzenia. Sprawna walka na tablicach i dominacja w pomalowanym pozwoliły odjechać na +8. Mistrzowie ligi oczywiście ani myśleli się temu biernie przyglądać. Po zmianie stron zaczęli systematycznie odrabiać straty. Lepsza obrona i przyśpieszenie tempa gry pozwoliło im skończyć kilka akcji zanim rywale na dobre wrócili do obrony. Zanim trzecia kwarta dobiegła końca już byli na prowadzeniu (50:47). Czwartą kwartę rozpoczęli od serii 8:0, co w znacznej mierze przyczyniło się do finalnego zwycięstwa.

MVP meczu: Tomasz Wójcikowski (20 pkt, 10 zb, 8 as, 3 prz)

BLAZERS vs. SHTOPKE BASKET (43:56)

Pojedynek dwóch ligowych debiutantów. Ekipy młode, pełne energii i to zwyczajnie było widać na parkiecie. Co prawda nie do końca przełożyło się to na zdobycze punktowe, ale co zrobić, tak czasami bywa. Shtopke od pierwszych minut starali się zdominować przeciwników. Pierwsza połowa meczu toczyła się pod ich dyktando, czego efektem było 20-punktowe prowadzenie. Po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić Blazers. Pod koniec trzeciej odsłony zeszli z wynikiem do -9 i wydawało się, że w tym meczu będa jeszcze w stanie powalczyć. Nie powalczyli zawiodła skuteczność rzutowa. W zasadzie to w tym elemencie obie drużyny wyglądały co najmniej słabo. Wspólnie trafiły ledwie 5 rzutów na 22 oddane, z grubsza pół na pół. Oczywiście taka sytuacja była na rękę Shtopke, którzy nie niepokojeni przez rywali dowieźli wynik do syreny kończącej zawody.

MVP meczu: Artem Slipenchuk (17 pkt, 5 zb, 7 as, 5 prz)

AVENGA vs. NTL (91:63)

To nie były dobre zawody w wykonaniu NTL. Ok, przeciwnik może i był mocny, ale jednak oni zwyczajnie nie podjęli w tym meczu walki. Avenga chwilę się rozgrzewali, a następnie bardzo sprawnie odjechali, najpierw na kilkanaście, a niedługo później już na kilkadziesiąt punktów. W trzeciej odsłonie było to już ponad 35 punktów różnicy. Mecz bez historii.

MVP meczu: Łukasz Biegajło (20 pkt, 6 zb, 9 as, 1 prz, 1 bl)

HUTNIK WARSZAWA vs. POLIBUDA (95:81)

Ligowy szlagier! Pojedynki tych ekip niebawem będą sięgały dziesięcioleci wstecz i w annałach Wikipedii będą porównywane do konfrontacji Lakers z Celtics 😉 Obie strony rozpoczęły od regularnej wymiany ciosów. Świetnie dysponowana Polibuda uciekła rywalom na +7, ale już po chwili to “Hutnicy” byli na minimalnym prowadzeniu. Takie przeciąganie liny trwało mniej więcej do końca drugiej kwarty, którą wicemistrzowie ligi zakończyli na 5-punktowym prowadzeniu. Początek trzeciej odsłony to krótka wymiana ciosów, z której zwycięsko wyszli “Hutnicy”. Ich prowadzenie, jak na realia gry obu drużyn, nadal nie było jakieś imponujące, ale jednak przekroczyło 10 “oczek”. Kluczem do sukcesu okazał się początek ostatniej odsłony. Najpierw Polibuda zeszli do -7. Chwilę później to reprezentanci Hutnika Warszawa zaprezentowali się z lepszej strony. Kiedy ich prowadzenie sięgnęło 18 punktów stało się jasne, że Polibuda tego meczu już nie wygrają.

MVP meczu: Michał Witosławski (25 pkt, 7 zb, 2 as, 3 prz, 2 bl)

GET WOW TEAM vs. BAT MOCY(70:48)
Dla obu ekip była to już ostatnia szansa, aby nawiązać walkę o fazę play off. Lepiej skorzystali z niej Get Wow Team. Pierwsze dwie kwarty bardzo wyrównane. NA prowadzeniu raz jedna, raz druga strona. Pod koniec drugiej kwarty Get Wow udało się urwać na +6, ale rywale mieli sprawy pod kontrolą. Tę stracili po zmianie stron. Get Wow zaczęli trzecią część meczu od szybkiego 11:0. Bat Mocy razili nieskutecznością i słabymi rozwiązaniami w ataku. Wreszcie jakoś się pozbierali, ale przewaga rywali i tak urosła do +16 pod koniec przedostatniej części meczu. W ostatnich 12 minutach Get Wow skupiali się na utrzymaniu wypracowanej zaliczki. Ich przewaga ani na chwilę nie spadła poniżej pułapu 15 punktów.

MVP meczu: Marcin Krysiak (13 pkt, 5 zb, 3 as, 2 prz)

Przed I-ligowcami ostatnia kolejka rundy zasadniczej. Pierwsze dwa miejsca są już “klepnięte”. Z “jedynki” nikt już nie ruszy Hutnika, a “dwójkę”, o czym wspominałem, mają zaklepaną panowie z Avenga. Kolejne pozycje? O… tutaj będzie już na grubo. Shtopke Basket, grający z Batem Mocy, mają z pewnością największe szanse na pozycję nr 3. Polibuda, wbrew pozorom wcale nie musi mieć lekkiej przeprawy z Orłami Temidy, ale zapewne miejsce w pierwszej czwórce obroni. Dalej robi się naprawdę ciekawie.
Po pierwsze. MB Motors Piaseczusets zmierzą się z NTL, Ci mają o jedno zwycięstwo na koncie więcej, ale bezpośredni pojedynek może wszystko zmienić. W to wszystko moga się jeszcze wmieszać Blazers, choć biorąc pod uwagę, kogo mają w ostatniej kolejce za przeciwnika (Hutnik), to wielkich sukcesów nie wróżę. Wygrany mecz może Piaseczusets przesunąć nawet na piąte miejsce w tabeli (z siódmego). No chyba, że pewni pierwszej pozycji w tabeli “Hutnicy” jednak się Blazersom “podłożą” (osobiście w to nie wierzę). Wtedy Blazers wylądują w tabeli przed Piaseczusets.
Po drugie. Mamy wielki bój o ósme miejsce w ligowej tabeli. Los chciał, że o tym ostatnim premiowanym grą w play off miejscu zadecyduje bezpośredni pojedynek samych zainteresowanych: Ostap Rusztowania i Get Wow Team. Sprawa jest prosta. Zwycięzca bierze play off, pokonany gra w play out.
Ekipy z miejsc 10. i 11. na ten moment straciły już szansę walki o fazę play off.

Liga WBA – z pasji do basketu

Kategorie: 1. Liga i Aktualności

PIERWSZA LIGA: RAPORT PO 13/14.05.2023

DRUGA LIGA: RAPORT PO 13/14.05.2023

PLAY OFF’S TIME!