Ambitni Amatorzy zaliczyli dobry początek. Szybko wyszli na +12 i wyglądało na to, że będzie to dla nich udane spotkanie. Niestety dla nich gdzieś po dziesięciu minutach stracili niezbędną koncentrację i oddali pole rywalom. Zrobili to tak skutecznie, że “Rekiny” już po dziesięciu minutach były na 10-punktowym prowadzeniu. Inna sprawa, że na placu szalał Roma Mytia. Gość nie brał jeńców. W całym meczu trafił finalnie niewiarygodne CZTERNAŚCIE TRÓJEK! Reprezentant Warsaw Sharks zapisał na swoim koncie w sumie 58 punktów przy czterdziestu oddanych rzutach!!! Dominacja “Rekinów” nie podlegała dyskusji. Dechę wygrali aż 62-36!
WOLVES vs. KOMANDOSI JEDZĄ GWOŹDZIE (51:72)
Przez trzy kwarty było nawet dość ciekawie. Komandosi niby prowadzili, ale Wolves cały czas byli blisko. Gdzieś w połowie trzeciej odsłony nawet wyszli na chwilę na minimalne prowadzenie. Niestety od tego momentu sprawy przybrały dla nich wyjątkowo niekorzystny obrót. Komandosi bardzo sprawnie odjechali im na ponad 20 punktów i utrzymali ten dystans do syreny kończącej zawody.
MVP meczu: Jakub Skalski (12 pkt, 6 zb, 2 prz)
HORNETS WYSZKÓW vs. TEKOpro (38:76)
Bardzo wyrównane półtorej kwarty, a potem TEKOpro zrobili swoje. W połowie trzeciej odsłony ich przewaga przekroczyła +20 i ani myślała się zatrzymywać. Systematycznie padały kolejne trafienia ażdo finalnych 38 na plusie.
MVP meczu: Mariusz Jakubiuk (14 pkt, 12 zb, 1 as, 2 prz)
SSMK PROTRAVEL SOCHACZEW vs. WARSAW GREEN GOOSE (141:53)
MVP meczu: Konrad Spławski (47 pkt, 6 zb, 4 as, 11 prz)
SKY TATTOO RADOM vs. BASKET KOCJANA (79:36)
Sky Tattoo niezbyt śpiesznie, ale jednak od pierwszych minut robili swoje. W pierwszej kwarcie dali jeszcze nieco pograć rywalom, ale z każdą minutą zostawiali im mniej przestrzeni spokojnie domykając zawody.
MVP meczu: Seweryn Kryczka (10 pkt, 13 zb, 7 as, 3 prz)