PLAY OFF’S: 27/28.05

Pierwsza Liga w praktyce przeszła do kolejnego etapu. Za tydzień serie półfinałowe. Podobnie trzecioligowcy, ale oni w nadchodzący weekend zagrają zarówno półfinały, jak i finał. Najdalej w fazie play off zaszły drużyny rywalizujące na poziomie Drugiej Ligi. Za nimi całkiem ciekawe półfinały, a w niedzielę finał z udziałem Banksters oraz Nie Daj Za Trzy.

🏀 PIERWSZA LIGA
Zgodnie z prognozami najciekawszymi seriami ćwierćfinałowymi były konfrontacje MB Motors Piaseczusets z Polibudą oraz Shtopke Basket z Blazers. Zwroty akcji szły seriami, że czasami trudno było za nimi nadążyć. Finalnie do kolejnej rundy awansowali Shtopke Basket i MB Motors Piaseczusets.
Kolejne dwie pary… No tutaj nie ma za bardzo co komentować. Formalnie seria Hutnika Warszawa z Get Wow Team jeszcze się nie zakończyła, a rewanż odbędzie się we wtorek, ale liderzy rundy zasadniczej przystąpią do niego z 43-punktową zaliczką. Trudno podejrzewać, żeby cokolwiek z niej oddali. Avenga i NTL w ogóle w weekend nie wyszli na parkiet. Avenga całą serię wygrali walkowerem. Ciut słaba akcja, ale tak czasami się zdarza. W końcu gramy w lidze amatorskiej.
.
.
🏀 DRUGA LIGA
Półfinały potwierdziły wysoką dyspozycję Nie Daj Za Trzy. Niesamowicie zmotywowany Patryk Grabarczyk poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa w starciu z Run’N Gun. Ci w zasadzie niewiele mieli do powiedzenia. Nie znaleźli odpowiedzi ani na Patryka, ani na MVP rundy zasadniczej, Maćka Staszewskiego, którzy w sumie zaliczyli w tym starciu 43 punkty. Reszcie składu pozostało jedynie dotrzymać kroku liderom.
Banksters wyglądali w niedzielę jakoś tak… ospale. Rywale przyszli w składzie dalekim od ideału i chyba to ten fakt tak źle wpłynął na mobilizację liderów rundy zasadniczej. Ostatecznie wywalczyli awans do finału po – biorąc pod uwagę okoliczności – dość skromnej 10-punktowej wygranej. Jeżeli myślą o awansie do Pierwszej Ligi na finałowe starcie z pewnością muszą się lepiej przygotować. Nie Daj Za Trzy w play off nie biorą jeńców!
.
.
🏀 TRZECIA LIGA
Cztery starcia i cztery naprawdę ciekawe konfrontacje. W zasadzie nie było meczu, w którym wyrównana walka nie trwała przynajmniej przez trzy kwarty.
Do niespodzianki… WRÓĆ!… prawdziwej sensacji doszło podczas starcia Sky Tattoo Radom z Dzikimi Kotami. Koty okazały się naprawdę silnymi i dzikimi kocurami. Dominacja w strefie podkoszowej i na tablicach zapewniła im wygraną z wyżej notowanym rywalem.
Do ostatnich minut rywalizowali ze sobą TEKOpro i Wolves. Ostatecznie to ci pierwsi przeszli do kolejnej rundy, ale do ostatnich minut musieli walczyć o awans.
Konfrontacje z udziałem awansujących do dalszej rundy SSMK Protravel Sochaczew oraz Komandosi Jedzą Gwoździe miały dość zbliżony przebieg. Obu drużynom do awansu potrzebne były mocne ostatnie kwarty.
.
.
Do zobaczenia na WBA Arena. Marcin Krysiak
.
Liga WBA – z pasji do basketu‼🏀🧡