LIGA MISTRZÓW: ROZEGRALIŚMY ZALEGŁE MECZE

Na przestrzeni całego sezonu zasadniczego z różnych względów nie zostały rozegrane dwa spotkania. Nadszedł czas by nadrobić zaległości. Oba były mocno jednostronne. MB Motors Piaseczusets pokonali wysoko Ostap Rusztowania, a Kabaret Starszych Panów

odniósł wysokie zwycięstwo nad Kanibalami.

KANIBALE vs. KABARET STARSZYCH PANÓW – 66:103

To nawet nie do końca był mecz. Raczej egzekucja. Mocno rezerwowy skład nie pozwolił Kanibalom na nawiązanie wyrównanej rywalizacji z „Kabaretami”. Ci zdemolowali ich w pierwszej i drugiej kwarcie, w trzeciej dali Kanibalom na nieco więcej swobody, ale w ostatniej ponownie „dokręcili śrubę” notując jedną z najwyższych wygranych na przestrzeni kilku ostatnich sezonów. W ich szeregach zabłysnął Vasilis Tzamitzis (21 pkt, 10 zb, 7 as, 4 as).

MB MOTORS PIASECZUSETS vs. OSTAP RUSZTOWANIA – 85:51

„Ostapy” mieli w zasadzie podobny problem, co Kanibale. Brak braci Stachowskich oraz Andrzeja „Legenndy” Trzaskowskiego dał im się mocno we znaki, a Piaseczusets mogli sobie dzięki temu pozwolić na zdecydowanie więcej, zwłaszcza pod koszem wygrywając „dechę” aż 54-28! Wygrali nawet walkę na tablicy rywali (27 ofensywnych zbiórek wobec 20 defensywnych „Ostapów”)! Wygrali wreszcie również wszystkie cztery kwarty starcia tylko w drugiej pozwalając sobie na chwilę słabości (14:12). Kolejny doskonały występ zaliczył Tomasz Wójcikowski notując „skromne”, ale jednak „triple double” (10 pkt, 10 zb, 11 as). Największe wsparcie otrzymał ze strony Pawła Migo (17 pkt, 10 zb, 2 as, 1 prz, 1 bl) oraz Piotra Dąbrowskiego (19 pkt, 5 zb, 5 as, 2 prz). Wśród pokonanych najlepiej zaprezentował się kapitan „Ostapów”, Robert Kasprzak (10 pkt, 2 zb, 7 as, 2 prz)