PIERWSZA LIGA: NIE MA JUŻ SŁABYCH DRUŻYN…
Taki wniosek nasuwa się po trzech kolejkach, zwłaszcza po ostatniej. To w niej dotychczasowi liderzy doznali dość bolesnych porażek. Fakty są takie, że po tak krótkim czasie nie ma w Pierwszej Lidze ekipy, która nie przegrałaby meczu, a to dość niespotykana sytuacja.
✅ Bardzo dobrze sezon rozpoczęli HOMIES. Dzięki poukładanej grze w dwóch pierwszych starciach potrafili odnieść dwa ważne zwycięstwa. Kryzys przyszedł w ostatni weekend. Nie dość, że zabrakło w ich szeregach Radosława Błachnio, to jeszcze w trakcie starcia z Poughkeepsie Gypsies kontuzjom uległo dwóch kolejnych „ziomków”. Teoretycznie można by powiedzieć, że była to przyczyna porażki, gdyby nie fakt, że Homies ogólnie wyglądali w tym meczu bardzo źle i w zasadzie od pierwszych do ostatnich minut w najlepszym razie gonili wynik.
✅ Niedawni uczestnicy Ligi Mistrzów z SAHELA rozgrywają niezły sezon. Porażka, po dogrywce, przytrafiła im się w starciu z rewelacyjnie dysponowanymi PilkaNaHali.pl. Drużynę do kolejnych zwycięstw prowadzi Kuba Maciejczak notując co mecz ponad 15 punktów oraz 4 asysty okraszone w sumie 10 zbiórkami. Sahel, po ostatnich wpadkach konkurencji, wskoczył właśnie na fotel lidera Pierwszej Ligi.
✅ PilkaNaHali.pl notuje jak na razie wyraźny progres. Świetnie spisuje się Kamil Hentosz dając swojej drużynie co mecz ponad 18 punktów, 4 zbiórki i 3 kończące podania. W pokonanym polu zostawili, o czym było powyżej, reprezentantów Sahela. Na uwagę zasługuje fakt, że mimo mniejszego doświadczenia potrafili zachować zimną krew, zwłaszcza w dogrywce. Być może swoją serię zwycięstw przedłużyliby do trzech gdyby nie…
✅ …NLB. Ci panowie, jeżeli tylko grają we w miarę pełnym składzie są prawdziwą ofensywną potęgą. Kacper Błędowski i Jarosław Lange potrafią zdemolować każdą obronę. Liderzy NLB notują wspólnie co mecz ponad 40 punktów, a należy pamiętać, że mogą liczyć na solidne wsparcie ze strony kolegów. W sezon nie weszli zbyt szczęśliwie. W pierwszym starciu – z Poughkeepsie Gypsies – zabrakło kilku podstawowych chłopaków, przez co rywale zdominowali strefę podkoszową. W drugim musieli uznać wyższość Homies.
✅ A propos POUGHKEEPSIE GYPSIES. W sumie to wygląda na to, że u nich im jest gorzej, tym lepiej. Cały czas narzekają na braki kadrowe, ale z dwoma zwycięstwami zajmują dobre czwarte miejsce w tabeli. W ich grze widać dużo pozytywów: niezbędną energię, pomysł i zaangażowanie. To może być dla nich dobry sezon. Oby tylko nie zaczęli przychodzić zbyt licznie 😉
✅ Z dobrej strony pokazali się na starcie sezonu panowie z Banksters. Co weekend toczą niezwykle wyrównane boje, a dodajmy, że są to mecze z drużynami z najwyższej półki. To oni byli sprawcami drugiej porażki NLB. To oni przegrali ledwie 5 punktami z Sahelem, a w swoim debiucie różnicą 8 „oczek” z Homies. Wygląda na to, że teraz będą już mieli „z górki”.
PRZYPOMINAMY, ŻE W NAJBLIŻSZY WEEKEND WYJĄTKOWO LIGA ZAGRA NA HALI PRZY UL. HIRSZFELDA 11 (63 LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE)