Hutnik Warszawa zalicza udany rewanż za finał poprzedniej edycji. Zawodnicy Polibudy nadal niepokonani. Avenga wygrywają rzutem na taśmę. I-ligowi debiutanci, Blazers i Shtopke Basket, radzą sobie coraz lepiej i wygrywają solidarnie po raz drugi w sezonie. Ostap Rusztowania zaliczają dołek formy.

  Przedostatnia kolejka pierwszego etapu! Lituanica Warsaw i Litery wygrywają kluczowe starcia sezonu. Przebudzenie Run’N Gun psuje humory Thunder Falcons. Dobra forma GoForTheWin.pl i Iniemamocnych daje obu ekipom mocne czwarte miejsce w swoich dywizjach.Lit i Homies bez szans na poprawę swojej sytuacji.

Pojedynek na szczycie idzie na konto chłopaków ze Sky Tattoo Radom. Komandosi nadal bez porażki, ale najważniejsze mecze nadal przed nimi. Forma jest, więc powinno być ciekawie. Kluczowe “dwa punkty” zapisują na swoje konto Dzikie Koty i lądują na 4. miejscu tabeli. Drugie zwycięstwo w sezonie notują panowie z Basketu Kocjana.

Hutnik Warszawa, Polibuda i Avenga trzymają się mocno. Czołowe drużyny poprzedniego sezonu nie straciły nic ze swojej energii. Z tonu trochę spuścili Piaseczusets, ale oni jak zwykle zrobią swoje w play off, a do tej części sezonu jest jeszcze dużo czasu, więc i formę da radę zbudować. Bez zwycięstwa pozostają Get Wow Team.

Na dwie kolejki przed końcem pierwszego etapu sytuacja w obu grupach jest co najmniej ciekawa. Mamy kilka ekip, które prezentują się co najmniej powyżej oczekiwań. Mamy również kilka zaskoczeń “in minus”, choć uczciwie mówiąc sporo do powiedzenia mają tutaj problemy kadrowe.

Za nami pięć weekendów. W tym czasie działo się serio sporo. Na faworytów do mistrzostwa wyrośli SSMK Protravel Sochaczew, Sky Tattoo Radom oraz Komandosi Jedzą Gwoździe. Na krystalicznym wizerunku tych ostatnich powstała ostatnio kilka rys, ale to dobrze, bo rywalizacja w Trzeciej Lidze będzie dzieki temu tylko ciekawsza.